Jeśli masz 3 ziemniaki i 3 jajka, zrób to przepyszne danie! Tani i prosty przepis!Wystarczy kilka składników i kilka minut, żeby zrobć to wyśmienite danie, w

Lato to najlepsza pora na łapanie promieni słonecznych, ale przecież nie każda z nas lubi plażowanie. Poza tym wylegiwanie się na słońcu nie jest zdrowe, dlatego w tej sytuacji lepiej wybrać samoopalacz. Zastosowanie tego produktu da nam efekt wymarzonej opalenizny – jedynym problemem pozostanie tylko... jego zmycie ze skóry. Podpowiadamy, jak to zrobić. Odkryto go przypadkiem w szpitalu dla dzieci Odkąd słońce i solaria stały się niemodne, w naszych łazienkach na dobre zagościł samoopalacz. Co ciekawe, działanie głównego składnika samoopalacza – dihydroksyacetonu (DHA), który powoduje przyciemnienie skóry, odkryto zupełnie przypadkiem w latach 50-tych w szpitalu dziecięcym. DHA jako węglowodan był stosowany w leczeniu cukrzycy. Zauważono, że skóra dzieci przypadkowo zabrudzona syropem zawierającym DHA, po pewnym czasie ulegała zabarwieniu na brązowo. Od czasów pierwszego produktu, który miał konsystencję gęstej papki, samoopalacze przeszły sporą przemianę. Najnowsze produkty mają formę żeli, pianek, sprayów, a nawet kropli. Ich zapachy już nie odstraszają, a odcienie zbliżone są do złocistej opalenizny. Niestety, jeśli nie masz wprawy w nakładaniu samoopalacza, to istnieje duża szansa, że na skórze pozostawisz nierównomierne zacieki lub smugi. Zdarza się też, że kupiony przez nas samoopalacz, zamiast złocisto-brązowego koloru, jest ceglasty, herbaciany lub marchewkowy. Jak w takiej sytuacji szybko zmyć go ze skóry? Mamy na to kilka sprawdzonych sposobów. Proste i skuteczne triki Peeling. Najlepiej gruboziarnisty lub średnioziarnisty. Należy do najskuteczniejszych sposobów usuwania zacieków po samoopalaczu. Alternatywą dla produktów z drogerii są domowe peelingi przygotowywane ze składników, które znajdziemy w każdej kuchni. Polecamy absolutny klasyk, czyli peeling z kawy i oliwy z oliwek lub obłędnie pachnący peeling z oleju kokosowego, cukru i i cytryny. Jeśli masz cerę naczynkową to sięgnij po peeling enzymatyczny. Tonik z alkoholem – to kolejny sposób na zmycie samoopalacza. Dlaczego? Alkohol to wróg numer jeden tego produktu. Jeśli zastanawiasz się, jak zmyć samoopalacz z dłoni, możesz przetrzeć skórę wacikiem, nasączonym tonikiem na bazie alkoholu lub spirytusem salicylowym. Pamiętaj jednak, że alkohol bardzo wysusza skórę. Cytryna – kwaśny owoc rozjaśnia skórę. Sok z cytryny możesz wetrzeć w miejsca zacieków lub plam albo namoczyć w nim gazę i zrobić okład. Niektórzy polecają także zmieszanie soku z cytryny z sodą oczyszczoną. My odradzamy – po pierwsze wysuszysz skórę, po drugie soda oczyszczona może prowokować odczyny alergiczne i podrażnienia. Zmywacz do sztucznej opalenizny. Producenci kosmetyków szybko zauważyli coraz częściej występujący problem niechcianych smug, dlatego stworzyli produkt idealny, czyli zmywacz do sztucznej opalenizny. Ekstremalne natłuszczanie skóry – to kolejny sposób na zmycie produktu. Wystarczy, że na skórę nóg i rąk nałożysz grubą warstwę olejku lub oliwki dla dzieci i zostawisz na około 15-20 minut. Po tym czasie weź ciepłą kąpiel. Możesz też pocierać skórę gąbką lub szczotką, żeby przyspieszyć ścieranie naskórka. Powinno pomóc. Jogurt + cytryna to duet, który znajdziemy w każdej lodówce. Jogurt zmieszany z cytryną, należy nałożyć na skórę na kwadrans przed kąpielą lub prysznicem. Cytryna zadziała rozjaśniająco, a jogurt ukoi podrażnioną skórę. Szare mydło – tak dobrze znane od wielu pokoleń. Produkt do zadań specjalnych, z którym nie rozstawały się nasze babcie. Radzi sobie nie tylko zabrudzeniami. Jest również skuteczne w usuwaniu plam po samoopalaczu, a w dodatku działa na piątkę z plusem! Jak nakładać samoopalacz? Plamom i smugom po samoopalaczu można zapobiec, jeśli będziemy go umiejętnie nakładać. Przy okazji mamy jedną ważną radę: wybierz samoopalacz, kierując się kolorem skóry. Za ciemny będzie wyglądał nienaturalnie i doda ci lat. Dzień przed nałożeniem preparatu wykonaj depilację, a także peeling i nawilż skórę odżywczymi balsamami. Jeśli nakładasz samoopalacz na ciało, to preparat rozsmarowuj w kierunku od stóp do ud, wykonując koliste ruchy. Łokcie i kolana jako newralgiczne miejsca pozostaw na koniec. Nałóż na nie cieńszą warstwę produktu. Możesz też wymieszać samoopalacz z balsamem do ciała, co pozwoli na delikatną i równomierną opaleniznę. Jeśli nakładasz samoopalacz na twarz, zanim rozsmarujesz produkt na skórze, najpierw posmaruj brwi i okolice na granicy włosów wazeliną. To zabezpieczy wspomniane miejsca przed osadzaniem się nadmiaru kosmetyku. Pamiętaj, żeby rozprowadzać preparat w kierunku od nosa na boki twarzy – nigdy w pionie. Cieńszą warstwę lub produkt wymieszany ze zwykłym kremem nakładaj na okolice ust, za uszami i na pograniczu twarzy i szyi. Tam skóra opalona naturalnie jest jaśniejsza. Po całym zabiegu umyj dokładnie wnętrza dłoni, które mogą przybrać intensywną barwę. Poczekaj też, aż preparat dobrze się wchłonie w skórę, żeby nie pobrudzić ubrań. Jeśli odcień twojej opalenizny po nałożeniu samoopalacza nadal jest za delikatny, po trzech godzinach możesz powtórzyć zabieg. Nigdy nie smaruj się samoopalaczem przed pójściem spać! Gwarantujemy, że po pierwsze wybrudzisz pościel, po drugie na twojej skórze pojawią się nieestetyczne plamy. Do trzech godzin po zabiegu nie uprawiaj też intensywnych sportów. Pot może zniszczyć efekt równomiernej opalenizny. Zobacz także: Jak zwalczyć krostki na pupie? Cztery domowe sposoby na wstydliwy problem

Nieuchronnie zbliża się koniec lata, dlatego warto wykorzystać sezonowe warzywa oraz owoce. Prezentujemy Wam przepisy przygotowane przez naszą fundacyjną dietetyczkę Małgorzatę Rusek, która jest koordynatorką regionu Warszawa i województwo mazowieckie.

tanie i proste przepisy