Stres zmniejsza też poziom serotoniny i dlatego czujesz, że jesteś głodny chociaż w rzeczywistości tak nie jest. Jeśli masz stresującą pracę, to zapewne nie unikniesz trudnych sytuacji. Spróbuj jednak nauczyć się sposobów na radzenie sobie z napięciem i jego skutkami np. technik medytacyjnych.
Masz w domu głodomora na czterech łapach? Zatem pewnie nie są ci obce sceny łapczywego wyjadania wszystkiego, co tylko stanie na drodze… Czy twój pies jest ciągłe głodny i wygląda, jakby od dawna nic nie jadł, a przecież dopiero co wsunął swoją kolację? Poznaj nasze sposoby na żarłoka! Dlaczego pies jest ciągle głodny? Dlaczego żarłok jest żarłokiem? Mówi się, że wielki psi apetyt – oznaczający nierzadko pochłanianie wszystkiego – to pozostałość z przeszłości, gdy po upolowaniu zwierzyny pies czy wilk musiał się najeść na zapas, by nie zgłodniał do kolejnego posiłku, który mógł się trafić dopiero po kilku dniach. Pies może też chcieć ciągle, dużo i wszystko zjadać, bo nauczył go tego… sam opiekun. Jak? Karmiąc przy stole, podrzucając skrawki mięsa w czasie przygotowywania obiadu, dając przysmaki kilka razy na każdym spacerze. Gdy spojrzymy na to z boku, widzimy, że psiak je właściwie co chwilę. Przyzwyczajony do ciągłego podjadania jest po prostu wiecznie głodny. Pies jest ciągle głodny – jak sobie poradzić z czworonożnym żarłokiem? 1. Karm mniej, ale częściej Zdrowe, dorosłe psy przeważnie karmimy dwa razy dziennie. Niektórzy dają psu jeść tylko raz na dobę, ale zazwyczaj nie poleca się tego rozwiązania. A co robić, gdy mamy do czynienia z głodomorem? Sposobem na niego jest podzielenie dziennej porcji na co najmniej trzy posiłki (a nawet cztery)! Wówczas pies ma mniejsze przerwy między kolejnymi porcjami i jest szansa, że głód go nie dopadnie. No, nie od razu! 2. Pamiętaj o różnorodności Karmisz psa tylko suchą karmą? To dobrze, ale… pamiętaj, by od czasu do czasu zaproponować mu coś innego. Niech będzie to gryzak ze skóry wołowej, królicze ucho, mokra karma z puszki, owoc lub warzywo. Urozmaicone żywienie sprawi, że pies będzie miał mniejszą ochotę na poszukiwanie smakołyków na własną łapę podczas spaceru. 3. Nie pozwalaj na nudę Słyszeliście o ludziach, którzy zajadają nudę i stres? No cóż, psom też to się zdarza… Nie mają zbyt wiele zajęć, więc węszenie za jedzeniem i proszenie o nie staje się jedyną rozrywką. Zmień to! Zabieraj psa na dłuższe spacery, w domu ćwicz z nim sztuczki i komendy, poszukaj nowych czworonożnych przyjaciół do zabawy. To pomoże! Pies jest ciągle głodny? A może to nuda i stres? A może twój pupil po prostu się nudzi i dlatego ciągle szuka jedzenia? W tym wypadku może to być nie głód, tylko potrzeba rozrywki, którą realizuje na własną łapę. Jeśli tak jest, zabieraj psa na dłuższe spacery, pozwól mu bawić się z innymi psami i ćwicz z nim nowe sztuczki i komendy, co zajmie jego umysł. Winowajcą bywa też stres – zdarza się przecież, że i ludzie „zajadają” swoje problemy. Jeżeli nie jesteś w stanie samodzielnie ustalić, co wywołuje niepokój u twojego zwierzaka, poproś o pomoc behawiorystę. 4. Przygotuj atrakcje na dworze Postaraj się czasami karmić psa na dworze, szykując mu różne jedzeniowe niespodzianki w terenie. Rozsyp nieco karmy w trawie, nabij kawałeczki parówek na krzaki, wysmaruj pasztetem korę drzewa. Na komendę pozwól psu tego szukać. Zabawa gwarantowana! 5. Zadbaj o atrakcje w domu Karmiąc psa, zadbaj o to, by jego posiłek trwał przynajmniej kilka minut. Do tego celu posłużą zabawki typu kong (z jedzeniem w środku, które pies musi wydobyć), ale też maty węchowe czy kule smakule. 6. Pies jest ciągle głodny? Skończ z dokarmianiem Może być tak, że pies ciągle sępi o jedzenie, bo został tego nauczony. A to dostał coś z lodówki, a to pod stołem, a to przy szykowaniu obiadu… Koniec z tym! Pokaż pupilowi, że może liczyć tylko na swoje jedzenie, a gdy trwa obiad rodzinny, powinien grzecznie leżeć na swoim miejscu. Czy to znaczy, że nie można mu nic dać? Można, ale do jego miski. 7. Odmierzaj porcje A może twój pies jest ciągle głodny, bo dostaje za mało jedzenia? Tak, to możliwe, jeśli nie odmierzasz porcji, tylko sypiesz karmę na oko. Sprawdź na opakowaniu, jaka jest dzienna dawka dla twojego pupila, i się tego trzymaj. 8. Nagrody i smaczki Nie dokarmiaj psa między posiłkami. Jeśli nie będziesz tego robić, pupil nie będzie tego oczekiwał. Podjadanie przez cały dzień nie leży w psiej naturze, psy przypominają bowiem bardziej wilki (duża porcja od czasu do czasu) niż krowy (przeżuwanie mniejszych porcji jedzenia przez cały dzień). Wyjątkiem niech pozostaną spacery, na których np. ćwiczysz z psem sztuczki. Ale uwaga! Nigdy nie trzymaj smaczków w szeleszczącej torebce. Jeśli psie smakołyki wyciągasz z torby, która wydaje charakterystyczny dźwięk, nie dziw się potem, że pupil biegnie do ciebie, gdy tylko ten szelest usłyszy – nawet jeśli akurat otwierasz paczkę czekoladowych cukierków. Psy szybko się uczą kojarzyć fakty. Smaczki trzymaj więc w kieszeni kurtki albo w saszetce. 9. Spokój Uszanuj chwilę, w której pies je. Niech nic go w tym czasie nie rozprasza, ani biegające dzieci, ani inne zwierzęta. Jeśli masz w domu więcej czworonogów i zauważysz, że psiakowi przeszkadza ich obecność podczas posiłku (stresuje się, że na przykład drugi pies mógłby zjeść jego porcję, dlatego pochłania wszystko w sekundę), odizoluj go od reszty stada. Najlepiej zresztą, jeśli każdy zwierzak je w innym pomieszczeniu. 10. Właściwe miejsce Koniecznie naucz podopiecznego komendy „na miejsce” – niech będzie to jego legowisko, dywanik lub mata, położone tak, że zwierzak widzi członków rodziny jedzących obiad, ale niezbyt blisko, by nie trącał nosem biesiadujących. To wszystkim ułatwi niekarmienie psiaka przy stole, a i jemu pomoże zapanować nad apetytem. Pies nagle przestał chętnie jeść? Waga i apetyt Jeśli nagle twój pupil, dotąd żarłok, zupełnie straci zainteresowanie jedzeniem, przyjrzyj mu się. Może jest chory? Takie nagłe zmiany apetytu nie są normalne i trzeba o nich powiedzieć weterynarzowi, bo mogą być oznaką choroby. Regularnie raz w miesiącu kontroluj też wagę psa (mniejszego możesz wziąć na ręce i wejść na wagę łazienkową, potem zważyć się sam i odjąć jedną liczbę od drugiej; większego czworonoga zaprowadź do lecznicy, w której jest specjalna waga dla psów), by mieć pewność, że nie utył za bardzo.
Przyzwyczajony do ciągłego podjadania jest po prostu wiecznie głodny. Pies jest ciągle głodny – jak sobie poradzić z czworonożnym żarłokiem? 1. Karm mniej, ale częściej. Zdrowe, dorosłe psy przeważnie karmimy dwa razy dziennie. Niektórzy dają psu jeść tylko raz na dobę, ale zazwyczaj nie poleca się tego rozwiązania.
„jedz, gdy jesteś głodny i przestań, gdy będziesz zadowolony.”Jeśli chodzi o porady dotyczące odchudzania, jest to jedna z najprostszych wskazówek. Ale po przez Może być zaskakująco trudne i dlatego nie jest to coś, co zalecamy jako taktyka, aby pomóc zarządzać ile jesz. „część Twojego apetytu pochodzi z głodu fizycznego, w którym twoje ciało faktycznie chce energii”, mówi dr Stephan Guyenet, autor głodnego mózgu. „Ale niektórzy mogą pochodzić z myślenia, że brownie wygląda naprawdę niesamowicie.”Oczywiście jedzenie, gdy jesteś głodny, daje organizmowi paliwo do przetrwania dnia. Jest to, że inny rodzaj jedzenia praktycznie gwarantuje, że weźmiesz dodatkowe kalorie, których w rzeczywistości nie potrzebujesz. więc jak można odróżnić? Na szczęście jest to łatwiejsze niż mogłoby się wydawać. Oto, co musisz wiedzieć o swoim apetycie i jak rozszyfrować mylące sygnały, które czasami może wysyłać. dlaczego jemy, gdy nie jesteśmy głodni? odpowiedź sprowadza się do — zgadłeś — biologii. Aby zabezpieczyć się przed głodem, ludzie ewoluowali, aby pragnąć skoncentrowanych źródeł tłuszczu, cukru, białka i skrobi. Jedzenie tego nie tylko wypełnia nasze brzuchy. Te pokarmy również wyzwalają mózg do uwalniania dobrego samopoczucia hormonu dopaminy, więc sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi. „Bez względu na to, czy jesteś pełny i masz już wystarczającą ilość tkanki tłuszczowej, nadal znajdziesz te pokarmy atrakcyjne”, wyjaśnia Guyenet. intelektualnie wiesz, że jedzenie, gdy nie jesteś głodny, może udaremnić utratę wagi. Ale to, czy jesteś w stanie przekazać te kuszące pokarmy, często zależy od wielu czynników. Po pierwsze, twój stan emocjonalny: ponieważ smaczne potrawy zwiększają nastrój, ich spożywanie może chwilowo złagodzić uczucie smutku lub stresu, mówi Susan Albers, PsyD, autorka Eat. P.: Odblokuj odchudzającą moc inteligencji emocjonalnej. Mogą również rozpraszać cię, gdy się nudzisz. RELATED: jak jedzenie sprawia, że czujesz się Pełny to nie wszystko. Często jesteśmy zmuszeni jeść z przyzwyczajenia. Jeśli masz tendencję do przekąski podczas oglądania telewizji lub filmów, można chwycić popcorn nawet nie myśląc o tym. A innym razem, kuszące rzeczy są po prostu tam. „Wygoda jest bardzo, bardzo potężna”, mówi Guyenet. „Tak naprawdę nie musisz być głodny, aby chwycić garść chipsów, gdy przechodzisz obok nich.” poznaj prawdziwy głód jest strasznie wiele rzeczy, które mogą skłonić cię do wkładania jedzenia do ust. Więc jak można dowiedzieć się, czy ten kawałek pizzy wygląda tak dobrze, ponieważ zbiornik jest mało paliwa — lub z zupełnie innego powodu? najpierw dostrój się do swojego ciała. Fizycznemu głodowi towarzyszą fizyczne doznania, które trudno przegapić. Twój żołądek może czuć się pusty lub zacząć dudnić, podczas gdy twoja energia może być trochę niska. A im dłużej minęło od ostatniego posiłku, tym silniejsze będą te sygnały, mówi Albers. RELATED: 5 Sposobów na emocjonalne jedzenie zwróć uwagę, jakie jedzenie wzbudza Twoje zainteresowanie. Kiedy jesteś głodny, nawet proste, zdrowe jedzenie, takie jak jabłko lub niesolone, surowe migdały, zabrzmi atrakcyjnie. Ale jeśli jesteś tylko w nastroju na coś konkretnego — jak chipsy ziemniaczane z grilla lub brownie z masłem orzechowym — twoje pragnienie jedzenia pochodzi prawdopodobnie z innego miejsca, wyjaśnia Albers. przygotuj się na sukces umiejętność rozpoznawania, kiedy jesteś naprawdę głodny, może pomóc ci uniknąć jedzenia z innych powodów. Ale wprowadzenie kilku prostych zmian może pomóc zapobiec większej liczbie tych mylących sytuacji. „Jeśli zmodyfikujesz swoje środowisko, aby nie przedstawiało łatwych, kuszących wskazówek żywieniowych, nie będziesz musiał tak bardzo walczyć ze swoimi impulsami”, mówi Guyenet. jednym ze sposobów na to jest utrudnianie dostępu do kuszących potraw. Na przykład, chowając przekąski z tyłu spiżarni, zamiast trzymać je na blacie, gdzie są łatwe do chwycenia bez myślenia. Albo w ogóle ich nie mieć. „Jeśli twój mózg wie, że musisz iść do sklepu spożywczego po lody, łatwiej jest się oprzeć, a możesz nawet nie mieć ochoty na to”, mówi Guyenet. Bądź na bieżąco ze swoim stanem emocjonalnym. Dla wielu uczucie zdenerwowania lub przytłoczenia może wywołać szał karmienia, mówi Albers. Podejmij więc kroki, aby utrzymać poziom stresu w ryzach – jak ćwiczenia, medytacja, a nawet Dziennikarstwo. I zdobądź swoje Z. łatwiej jest się frazzled, gdy jesteś wyczerpany (co wtedy często prowadzi do przesady). Jednak wyniki pokazują, że uzyskanie wystarczającej ilości snu może działać jako bufor przed jedzeniem stres. więc następnym razem, gdy pomyślisz, że jesteś głodny, sprawdź jelito. Zadaj sobie pytanie: czy odczuwam fizyczne odczucia, takie jak dudnienie brzucha i niska energia? co mam włożyć do ust? Czy nadal bym to robił, gdyby to było jabłko? jaki jest wysiłek potrzebny do stłumienia głodu? jak się czujesz?
Owoce. Codziennie uwzględnij w diecie owoce, które mają stosunkowo niską gęstość energetyczną. Mogą one stanowić odrębną przekąskę, która sprawi, że nie będziesz odczuwać głodu. Wyobraź sobie, że zamieniasz sok pomarańczowy, który pijesz na lunch na dwie świeże, duże pomarańcze (razem ważące ok. 400g).
Głód to sposób, w jaki ciało mówi człowiekowi, że potrzebuje jedzenia. Po zjedzeniu wystarczającej ilości jedzenia głód zwykle przemija. Ale czasem jest inaczej – dlaczego? Kiedy jesteś głodny, twój żołądek może burczeć” i dawać ci poczucie, jakby był pusty. Możesz też odczuwać bóle głowy, drażliwość lub niemożność koncentracji. Większość ludzi może spokojnie wytrzymać kilka godzin między posiłkami, zanim znów poczują się głodni, choć nie dotyczy to wszystkich. Istnieje kilka możliwych wyjaśnień, w tym dieta pozbawiona białka, tłuszczu lub błonnika, a także nadmierny stres lub odwodnienie. Nagły głód może pojawiać się ponadto w różnych porach dnia. Jeśli dana osoba budzi się głodna w nocy, być może nie zjadła wystarczająco dużo w ciągu dnia lub zmieniła coś w swoim planie aktywności fizycznej – na przykład wykonuje więcej ćwiczeń. Alternatywnie taka osoba może nie zażywać dostatecznej ilości snu. Poczucie głodu jest częściowo regulowane przez rytm okołodobowy: zmiany fizyczne i psychiczne, które odpowiadają codziennemu cyklowi światła i ciemności. Rytm okołodobowy powoduje, że ciało uwalnia pewne hormony, z których niektóre powodują głód. Według badań opublikowanych w czasopiśmie Obesity (Silver Spring) ludzie zazwyczaj czują się bardzo głodni wczesnym wieczorem, a najmniej głodni rano. Istnieją jednak różne powody, dla których osoba może być głodna zawsze, zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Czytaj też:Odchudzanie podczas snu? Tak, to jest możliwe1. Nie jesz wystarczającej ilości białkaSpożywanie odpowiedniej ilości białka jest ważne dla kontroli apetytu. Białko ma właściwości zmniejszające głód, które mogą pomóc ci automatycznie zużywać mniej kalorii w ciągu dnia. Działa poprzez zwiększenie produkcji hormonów sygnalizujących pełność i zmniejszenie poziomu hormonów stymulujących głód. Z powodu tych efektów możesz często czuć się głodny, jeśli nie jesz wystarczającej ilości białka. W jednym badaniu 14 mężczyzn z nadwagą, którzy spożywali 25% kalorii z białka przez 12 tygodni, doświadczyło 50% zmniejszenia chęci późnego nocnego przekąszania, w porównaniu z grupą, która spożywała mniej białka. Ponadto osoby z wyższym spożyciem białka zgłaszały większą pełność w ciągu dnia i mniej obsesyjnych myśli na temat jedzenia. Wiele różnych produktów spożywczych jest bogatych w białko, więc nie jest trudno uzyskać wystarczającą ich ilość poprzez dietę. Zawarcie źródła białka w każdym posiłku może pomóc w zapobieganiu nadmiernemu głodowi. Produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mięso, drób, ryby i jaja, zawierają duże ilości białka. Ten składnik odżywczy znajduje się również w niektórych produktach mlecznych, w tym w mleku i jogurcie, a także w niektórych produktach roślinnych, takich jak rośliny strączkowe, orzechy, nasiona i produkty Nie zażywasz wystarczającej ilości i jakości snuOdpowiednia ilość i jakość snu jest niezwykle ważna dla twojego zdrowia. Sen jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania mózgu i układu odpornościowego, a wystarczająca jego ilość wiąże się z niższym ryzykiem wielu chorób przewlekłych, w tym chorób serca i raka. Dodatkowo wystarczająca ilość snu jest czynnikiem kontrolującym apetyt, ponieważ pomaga regulować grelinę, hormon stymulujący apetyt. Brak snu prowadzi do wyższych poziomów greliny, dlatego możesz odczuwać głód, gdy jesteś pozbawiony snu. W jednym badaniu 15 osób pozbawionych snu tylko na jedną noc zgłosiło, że jest znacznie głodniejszych i wybrało porcje większe o 14% w porównaniu z grupą, która spała przez 8 godzin. Dostarczenie wystarczającej ilości snu pomaga również zapewnić odpowiedni poziom leptyny, hormonu, który zwiększa uczucie sytości. Aby utrzymać poziom głodu pod kontrolą, zaleca się, aby co najmniej 8 godzin nieprzerwanego snu każdej Jesz zbyt wiele rafinowanych węglowodanówTakie węglowodany zostały przetworzone i pozbawione błonnika, witamin i minerałów. Jednym z najbardziej popularnych źródeł rafinowanych węglowodanów jest biała mąka, która znajduje się w wielu produktach na bazie zbóż, takich jak chleb i makaron. Produkty takie jak napoje gazowane, słodycze i wypieki, które są wytwarzane z przetworzonych cukrów, są również uważane za rafinowane węglowodany. Ponieważ rafinowane węglowodany nie zawierają błonnika wypełniającego, twoje ciało bardzo szybko je trawi. Jest to główny powód, dla którego często możesz być głodny, jeśli jesz dużo rafinowanych węglowodanów, ponieważ nie zwiększają one uczucia sytości. Ponadto spożywanie rafinowanych węglowodanów może prowadzić do gwałtownych skoków poziomu cukru we krwi. Prowadzi to do zwiększonego poziomu insuliny, hormonu odpowiedzialnego za transport cukru do komórek. Kiedy duża ilość insuliny jest uwalniana jednocześnie w odpowiedzi na wysoki poziom cukru we krwi, szybko usuwa cukier z krwi, co może prowadzić do nagłego spadku poziomu cukru we krwi, stanu zwanego hipoglikemią. Niski poziom cukru we krwi sygnalizuje twojemu ciału, że potrzebuje więcej jedzenia, co jest kolejnym powodem, dla którego często możesz czuć się głodny, jeśli rafinowane węglowodany są regularną częścią diety. Aby zmniejszyć spożycie rafinowanych węglowodanów, po prostu zastąp je zdrowszymi, pełnowartościowymi produktami, takimi jak warzywa, owoce, rośliny strączkowe i produkty pełnoziarniste. Te produkty są nadal bogate w węglowodany, ale są bogate w błonnik, który pomaga kontrolować Twoja dieta ma niską zawartość tłuszczuTłuszcz odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu cię w sytości. Wynika to częściowo z wolnego czasu przejścia przez przewód pokarmowy, co oznacza, że trawienie trwa dłużej i pozostaje w żołądku przez długi czas. Ponadto jedzenie tłuszczu może prowadzić do uwalniania różnych hormonów promujących pełnię. Z tych powodów możesz czuć częsty głód, jeśli twoja dieta ma niską zawartość tłuszczu. W jednym badaniu z udziałem 270 osób dorosłych z otyłością stwierdzono, że osoby stosujące dietę niskotłuszczową miały znaczny wzrost apetytu na węglowodany i preferencje dotyczące pokarmów o wysokiej zawartości cukru, w porównaniu z grupą stosującą dietę niskowęglowodanową. Ponadto osoby z grupy o niskiej zawartości tłuszczu zgłaszały większe uczucie głodu niż grupa, która stosowała dietę o niskiej zawartości węglowodanów. Istnieje wiele zdrowych, wysokotłuszczowych produktów, które możesz włączyć do swojej diety, aby zwiększyć spożycie tłuszczu. Niektóre rodzaje tłuszczów, takie jak średniołańcuchowe trójglicerydy (MCT) i kwasy tłuszczowe omega-3, zostały przebadane najbardziej pod kątem ich zdolności do zmniejszania apetytu. Najbogatszym źródłem pożywienia MCT jest olej kokosowy, podczas gdy kwasy tłuszczowe omega-3 znajdują się w tłustych rybach, takich jak łosoś, tuńczyk i makrela. Można również uzyskać kwasy omega-3 z produktów pochodzenia roślinnego, takich jak orzechy włoskie i siemię lniane. Inne źródła zdrowej, wysokotłuszczowej żywności to awokado, oliwa z oliwek, jajka i pełnotłusty Nie pijesz wystarczającej ilości wodyPrawidłowe nawodnienie jest niezwykle ważne dla ogólnego stanu zdrowia. Picie wystarczającej ilości wody ma kilka korzyści zdrowotnych, w tym promowanie zdrowia mózgu i serca oraz optymalizację wydajności ćwiczeń. Ponadto woda utrzymuje zdrową skórę i układ trawienny. Woda również jest dość obfita i może zmniejszyć apetyt, gdy jest spożywana przed posiłkami. W jednym badaniu 14 osób, które wypiły 2 szklanki wody przed posiłkiem, zjadło prawie 600 kalorii mniej niż osoby, które nie piły wody. Ze względu na rolę wody w utrzymywaniu sytości możesz często odczuwać głód, jeśli nie pijesz jej wystarczająco dużo. Poczucie pragnienia można pomylić z uczuciem głodu. Jeśli zawsze jesteś głodny, możesz wypić szklankę lub dwie wody, aby dowiedzieć się, czy jesteś spragniony. Aby zapewnić odpowiednie nawodnienie, po prostu pij wodę, gdy poczujesz pragnienie. Spożywanie dużej ilości produktów bogatych w wodę, w tym owoców i warzyw, również przyczyni się do zaspokojenia potrzeb związanych z W twojej diecie brakuje błonnikaJeśli w diecie brakuje błonnika, często możesz czuć się głodny. Spożywanie dużej ilości produktów bogatych w błonnik pomaga kontrolować głód. Produkty bogate w błonnik spowalniają opróżnianie żołądka i wymagają dłuższego trawienia. Ponadto wysokie spożycie błonnika wpływa na uwalnianie hormonów zmniejszających apetyt i produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które, jak wykazano, mają działanie zwiększające uczucie sytości. Ważne jest, aby pamiętać, że istnieją różne rodzaje błonnika, a niektóre są lepsze niż inne w utrzymywaniu cię w sytości i zapobieganiu głodowi. Kilka badań wykazało, że błonnik rozpuszczalny lub błonnik rozpuszczający się w wodzie jest bardziej wypełniający niż błonnik nierozpuszczalny. Wiele różnych produktów spożywczych, takich jak płatki owsiane, nasiona lnu, słodkie ziemniaki, pomarańcze i brukselka, jest doskonałym źródłem rozpuszczalnego błonnika. Dieta bogata w błonnik pomaga nie tylko zmniejszyć głód, ale wiąże się również z kilkoma innymi korzyściami zdrowotnymi, takimi jak zmniejszone ryzyko chorób serca, cukrzycy i otyłości. Aby zapewnić sobie wystarczającą ilość błonnika, wybierz dietę bogatą w pełne produkty roślinne, takie jak owoce, warzywa, orzechy, nasiona, rośliny strączkowe i produkty Jesz w rozproszeniuJeśli prowadzisz intensywny tryb życia, możesz często jeść, gdy jesteś rozproszony. Chociaż może to zaoszczędzić czas, rozproszone odżywianie może być szkodliwe dla zdrowia. Jest to związane z większym apetytem, zwiększonym spożyciem kalorii i przyrostem masy ciała. Głównym tego powodem jest to, że rozproszone jedzenie zmniejsza świadomość tego, ile jesz. Zapobiega to rozpoznawaniu sygnałów pełności tak skutecznie, jak wtedy, gdy nie jesteś rozproszony. Kilka badań wykazało, że osoby rozpraszające się jedzeniem są bardziej głodne niż osoby, które unikają rozproszenia podczas posiłków. W jednym badaniu 88 kobietom polecono jeść podczas rozproszenia lub w ciszy. Ci, którzy byli rozproszeni, byli mniej napełnieni i mieli znacznie większe pragnienie, aby jeść więcej w ciągu dnia, w porównaniu do osób nierozpraszających się. Inne badanie wykazało, że ludzie, którzy podczas lunchu rozpraszali się grą komputerową, byli mniej zapełnieni niż ci, którzy nie grali w grę. Ponadto rozproszeni uczestnicy zjadali 48% więcej jedzenia w teście, który miał miejsce później tego samego dnia. Aby uniknąć rozproszonego jedzenia, możesz spróbować ćwiczyć uważność, skrócić czas korzystania z ekranów i wyciszyć urządzenia elektroniczne. Pozwoli ci to usiąść i skosztować jedzenia, pomagając lepiej rozpoznać sygnały pełni twojego Dużo ćwiczyszOsoby ćwiczące często spalają dużo kalorii. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli regularnie uczestniczysz w ćwiczeniach o wysokiej intensywności lub angażujesz się w aktywność fizyczną przez długi czas, na przykład w maraton treningowy. Badania wykazały, że osoby ćwiczące energicznie regularnie mają tendencję do szybszego metabolizmu, co oznacza, że spalają więcej kalorii w spoczynku niż osoby ćwiczące umiarkowanie lub prowadzące siedzący tryb życia. W jednym badaniu 10 mężczyzn, którzy uczestniczyli w energicznym 45-minutowym treningu, zwiększyło swoje ogólne tempo metabolizmu o 37% w ciągu dnia, w porównaniu z innym dniem, w którym nie ćwiczyli. Inne badanie wykazało, że kobiety, które ćwiczyły codziennie z dużą intensywnością przez 16 dni, spaliły o 33% więcej kalorii w ciągu dnia niż grupa, która nie ćwiczyła i 15% więcej kalorii niż umiarkowane osoby ćwiczące. Wyniki były podobne u mężczyzn. Chociaż kilka badań wykazało, że ćwiczenia są korzystne dla tłumienia apetytu, istnieją pewne dowody na to, że energiczne osoby ćwiczące długoterminowo mają zwykle większy apetyt niż ci, którzy nie ćwiczą. Możesz zapobiec nadmiernemu głodowi po prostu ćwicząc, jedząc więcej, by napędzać treningi . Najbardziej pomocne jest zwiększenie spożycia sycących produktów bogatych w błonnik, białko i zdrowe tłuszcze. Innym rozwiązaniem jest skrócenie czasu spędzanego na ćwiczeniach lub zmniejszenie intensywności treningów. Ważne jest, aby pamiętać, że dotyczy to głównie tych, którzy są zapalonymi sportowcami i często ćwiczą z dużą intensywnością lub przez długi czas. Jeśli ćwiczysz umiarkowanie, prawdopodobnie nie musisz zwiększać spożycia Pijesz za dużo alkoholuAlkohol jest dobrze znany z działania pobudzającego apetyt. Badania wykazały, że alkohol może hamować hormony zmniejszające apetyt, takie jak leptyna, zwłaszcza gdy jest spożywany przed posiłkami lub z posiłkami. Z tego powodu możesz często czuć się głodny, jeśli pijesz za dużo alkoholu. W jednym badaniu 12 mężczyzn, którzy przed obiadem wypili 40 ml alkoholu, zużyło 300 więcej kalorii z posiłków niż grupa, która wypiła tylko 10 ml. Dodatkowo ci, którzy pili więcej alkoholu, jedli o 10% więcej kalorii przez cały dzień, w porównaniu z grupą, która piła mniej. Bardziej skłonni byli spożywać duże ilości tłustych i słonych potraw. Inne badanie wykazało, że 26 osób, które wypiły 30 ml alkoholu podczas posiłku, spożywało 30% więcej kalorii w porównaniu z grupą, która unikała alkoholu. Alkohol może nie tylko powodować uczucie głodu, ale także osłabiać część mózgu, która wpływa na samokontrolę. Może to spowodować, że będziesz jeść więcej, niezależnie od tego, jak bardzo jesteś głodny. Aby zmniejszyć wpływ alkoholu wywołujący głód, najlepiej spożywać go umiarkowanie lub całkowicie go Wypijasz kalorie w napojachPłynne i stałe pokarmy wpływają na apetyt na różne sposoby. Jeśli spożywasz dużo płynnych potraw, takich jak koktajle, koktajle zastępujące posiłki i zupy, możesz być głodniejszy częściej, niż gdybyś jadł więcej stałych pokarmów. Jednym z głównych powodów tego jest fakt, że płyny przepływają przez żołądek szybciej niż stałe pokarmy. Ponadto niektóre badania sugerują, że płynne pokarmy nie mają tak wielkiego wpływu na tłumienie hormonów zwiększających głód, w porównaniu z pokarmami stałymi. Jedzenie płynnych potraw zajmuje również mniej czasu niż jedzenie stałych pokarmów. Może to spowodować, że będziesz chciał jeść więcej, tylko dlatego, że twój mózg nie miał wystarczająco dużo czasu na przetworzenie sygnałów pełności. W jednym z badań osoby, które spożyły płynną przekąskę, zgłosiły mniej sytości i więcej głodu niż osoby, które spożywały solidną przekąskę. Spożyli także o 400 więcej kalorii w ciągu dnia niż grupa z przekąskami. Aby zapobiec częstemu głodowi, może pomóc skupić się na włączeniu do diety większej ilości pełnych Jesteś nadmiernie zestresowanyWiadomo, że nadmierny stres zwiększa apetyt. Wynika to głównie z jego wpływu na wzrost poziomu kortyzolu, hormonu, który, jak wykazano, zwiększa głód i głód na konkretne pokarmy. Z tego powodu możesz często odczuwać głód, jeśli często doświadczasz stresu. W jednym badaniu 59 kobiet narażonych na stres spożywało więcej kalorii w ciągu dnia i spożywało znacznie słodsze produkty niż kobiety, które nie były zestresowane. W innym badaniu porównano nawyki żywieniowe 350 młodych dziewcząt. Osoby z wyższym poziomem stresu częściej przejadały się niż osoby z niższym poziomem stresu. Zestresowane dziewczyny zgłosiły także wyższe spożycie niezdrowych przekąsek, takich jak frytki i ciastka. Wiele strategii może pomóc ci zmniejszyć poziom stresu. Niektóre opcje obejmują ćwiczenia i głębokie Bierzesz pewne leki lub środki antykoncepcyjneKilka leków może zwiększyć apetyt jako efekt uboczny. Najczęstsze leki wywołujące apetyt obejmują leki przeciwpsychotyczne, takie jak klozapina i olanzapina, a także leki przeciwdepresyjne, stabilizatory nastroju, kortykosteroidy i leki przeciwdrgawkowe. Ponadto niektóre leki przeciwcukrzycowe, takie jak insulina, leki zwiększające wydzielanie insuliny i tiazolidynodiony, zwiększają głód i apetyt. Istnieją również niepotwierdzone dowody na to, że pigułki antykoncepcyjne mają właściwości pobudzające apetyt, ale nie potwierdzają tego silne badania naukowe. Jeśli podejrzewasz, że leki lub antykoncepcja powodują głód, możesz porozmawiać z lekarzem na temat innych możliwości leczenia. Mogą istnieć alternatywne sposoby, które nie powodują Jesz zbyt szybkoTempo, w jakim jesz, może mieć wpływ na to, jak bardzo jesteś głodny. Kilka badań wykazało, że osoby szybko jedzące mają większy apetyt i mają tendencję do przejadania się podczas posiłków, w porównaniu do osób wolno jedzących. Są również bardziej narażone na otyłość lub nadwagę. W jednym badaniu z 30 kobietami, którzy jedzą szybko, zjadają o 10% więcej kalorii podczas posiłku i odnotowują znacznie mniejszą pełnię w porównaniu do osób wolno jedzących. W innym badaniu porównano wpływ wskaźników odżywiania u osób z cukrzycą. Ci, którzy jedli posiłek, powoli stawali się pełniejsi i zgłaszali mniej głodu 30 minut po posiłku, w porównaniu do osób szybko jedzących. Te skutki są częściowo spowodowane brakiem żucia i zmniejszoną świadomością, które pojawiają się, gdy jesz zbyt szybko, co jest niezbędne, aby złagodzić uczucie głodu. Dodatkowo, jedzenie powoli i dokładne żucie daje ciału i mózgowi więcej czasu na uwolnienie hormonów anty-głodowych i przekazywanie sygnałów pełności. Te techniki są częścią uważnego jedzenia. Jeśli często jesteś głodny, możesz jeść wolniej. Możesz to zrobić, biorąc kilka głębokich oddechów przed posiłkami, odkładając widelec między kęsami i zwiększając stopień, w jakim żujesz Jesteś na coś choryCzęsty głód może być objawem choroby. Po pierwsze, częsty głód jest klasycznym objawem cukrzycy. Występuje w wyniku bardzo wysokiego poziomu cukru we krwi i zwykle towarzyszą mu inne objawy, w tym nadmierne pragnienie, utrata masy ciała i zmęczenie. Nadczynność tarczycy, stan charakteryzujący się nadczynnością tarczycy, wiąże się również ze zwiększonym głodem. Jest tak, ponieważ powoduje nadmierną produkcję hormonów tarczycy, o których wiadomo, że pobudzają apetyt. Hipoglikemia lub niski poziom cukru we krwi może również zwiększać poziom głodu. Poziom cukru we krwi może spaść, jeśli nie jesz przez pewien czas, co może zaostrzyć dieta bogata w rafinowane węglowodany i cukier. Jednak hipoglikemia jest również związana ze stanami medycznymi, takimi jak cukrzyca typu 2, nadczynność tarczycy i niewydolność nerek. Ponadto nadmierny głód jest często objawem kilku innych stanów, takich jak depresja, lęk i zespół napięcia przedmiesiączkowego. Jeśli podejrzewasz, że możesz cierpieć na jeden z tych stanów, ważne jest, aby porozmawiać z lekarzem, aby uzyskać prawidłową diagnozę i omówić opcje też:Dieta resetująca ciało – czy pozwala schudnąć?Czytaj też:11 produktów, które powinieneś jeść codziennie, aby schudnąć
Osoby z nadwagą bardzo często mają zaburzone odczuwanie głodu – nie są głodne rano choć teoretycznie powinny być, gdyż ich żołądek jest pusty. Mogą zjeść pierwszy posiłek o 14.00, jedząc nie potrafią określić kiedy są nasyceni i należy przestać. Kończą posiłek albo wtedy, gdy talerz jest pusty, albo gdy czują
Dlaczego jestem ciągle głodny i nie mogę się najeść – jeśli zadajesz sobie to pytanie, sprawdź, co mają z tym wspólnego leptyna, hormon sytości, post Dąbrowskiej i odchudzanie! Głód a poczucie nienasycenia Mówi się, że jemy żeby żyć, a nie żyjemy, żeby jeść. Mieliście kiedyś wrażenie, że u Was jest na odwrót? Że najchętniej jedlibyście ciągle, a porcja, przy której Wasza druga połówka zrezygnowałaby w połowie, wciąż Was nie syci? I nie mówię tu o zwykłym, sporadycznym poczuci głodu. Każdy z nas doświadczył kiedyś dnia, kiedy zjadłby konia z kopytami, a i tak poprawi serniczkiem. Nie mówię też o byciu głodnym na skutek źle zbilansowanej diety. Jeśli bazujemy na produktach wysoko-przetworzonych, nisko-białkowych i ubogich w błonnik, jasne, że możemy być głodni, choć pochłonęliśmy właśnie 1000 kcal. Dziś oddzielmy fizjologiczny głód od poczucia nienasycenia. Głód może pojawić się na skutek za małej ilości spożytych kalorii, zbyt długiej przerwy pomiędzy posiłkami (choć przeceniamy wagę ich ilości dla utraty masy ciała) czy źle zbilansowanej diety. Poczucie nienasycenia to stan, gdy niezależnie od tego, jak dobrze byśmy nie zjedli – i tak nie czujemy satysfakcji. Dlaczego jestem ciągle głodny (i czemu z powodu odchudzania?) Mam nadzieję, że nie macie dość tego przykładu, ale załóżmy, że chcemy schudnąć. Do tego potrzebujemy, oczywiście, deficytu kalorycznego – musimy ciału dostarczać mniej energii, niż potrzebuje. Wtedy, żeby wykonać 100% pracy, będzie musiało „pobrać” brakującą pulę kalorii ze zgromadzonych zapasów. Nie wchodźmy w to, jaką tkankę rozłoży, jak będzie oszczędzało cenne kilodżule i na ile sposobów może doprowadzić to do stagnacji – zerknijcie do artykułów o tym, dlaczego nie mogę schudnąć i załamaniu metabolicznym. Dla nas ważny jest fakt, że będąc w deficycie kalorycznym zawsze narażamy się na ryzyko bycia głodnym. I zauważcie, że ryzyko to jest tym mniejsze, im więcej zapasów mamy. Jeśli mam BMI 30 i zamierzam zrzucić 15 kg – jesteśmy względnie bezpieczni. Jeśli redukuję z 60 kg na 58 kg, będzie już jest ciężej. Znacie to na pewno 😉 Czym jest „hormon sytości”? Dlaczego to, ile mamy zapasów, jest istotne dla poczucia sytości? Tkanka tłuszczowa, której najczęściej chcemy się pozbyć, pełni funkcję zarówno magazynu energii, jak i endokrynną. Produkuje markery zapalne i hormony – w tym naszego głównego gościa, leptynę. To stosunkowo niedawno odkryty związek zwany „hormonem sytości”. U większości osób leptyna funkcjonuje prawidłowo. Jest produkowana przez tkankę tłuszczową w miarę jedzenia posiłku, transportowana do mózgu i tam, w podwzgórzu, daje sygnał do zaprzestania przyjmowania pokarmu – informuje ciało o tym, że mamy wystarczająco dużo składników odżywczych, by przestać jeść. Czujemy sytość. Możemy odłożyć widelec i spokojnie zająć się innymi sprawami do następnego posiłku. Zaburzenia leptyny – i tak źle… Okej, to dlaczego osoby mające otyłość w ogóle jedzą? Pytanie wydaje się absurdalne, ale zastanówmy się przez chwilę. 😉 Skoro mają dużo tkanki tłuszczowej, produkują dużo leptyny. Dużo leptyny – to permanentne poczucie nasycenia. Czemu więc sięgamy po pokarm? Cóż, po pierwsze – jedzenie pełni funkcje społeczne i behawioralne. Jest przyzwyczajeniem. Po drugie – dużo leptyny we krwi nie oznacza, że z automatu poczujemy się najedzeni. Musi ona dotrzeć do odpowiednich receptorów w podwzgórzu i dać im wystarczająco silny sygnał, by rozpocząć efekt domino. I tu zaczynają się schody, bo nasz układ nerwowy ciężko znosi bardzo „wyraziste” bodźce. Na pewno kiedyś weszliście do pomieszczenia, w którym brzydko pachniało – i przeszkadzało Wam to przez pierwszych kilka minut, po czym przyzwyczailiście się. Tak samo działa nasz mózg. Jeśli mamy dużo tkanki tłuszczowej lub często sięgamy po posiłki wysoko-kaloryczne, które wzmagają produkcję leptyny, to nasz mózg jest nią raz po raz „zalewany”… i zaczyna się bronić. Podnosi próg wrażliwości. Dawniej wystarczyło mu trochę leptyny i już czuł się najedzony. Dziś nawet duża ilość nie robi na nim wrażenia. To tak zwana leptynooporność, która przeszkadza osobom z nadwagą – chudnąć. …i tak niedobrze Z drugiej strony, zaburzenia leptyny mogą też dotyczyć osób bardzo szczupłych. Jeśli mamy mało tkanki tłuszczowej, ilość leptyny wytworzona po posiłku nie będzie wystarczająca, żebyśmy się najedli. Organizm, znowu, zaczyna się bronić. Daje mózgowi sygnał, że hej, zapasów mamy malutko, gdyby przydarzyła się klęska głodu, pierwsi padniemy. Może więc warto coś odbudować. Zjeść więcej, przybrać dwa, trzy kilo, tak na wszelki wypadek. Jeśli przeprowadzacie redukcję i w pewnym momencie pojawia się nienasycenie, a po posiłku musicie sięgnąć po coś, choćby i 2 daktyle czy jabłko, możecie podziękować za to leptynie. Chroni nas przed skrajnym wychudzeniem, które zwiększa prawdopodobieństwo… śmierci. Pamiętajmy, że dla naszego ciała głód to wciąż realne zagrożenie. Podobna sytuacja może się przydarzyć osobom, które na diecie schudły bardzo gwałtownie. Robimy post Dąbrowskiej, w 4 tygodnie tracimy 12 kg – a potem pojawia się wilczy apetyt, bo ciało stara się szybko odbudować zapasy. Dlatego moim zdaniem, leptyna jest jednym z najważniejszych hormonów w kontekście kształtowania sylwetki, ważniejszym od insuliny czy hormonów tarczycy. Może nam przeszkadzać na każdym polu. Co robić? 1. Przywróć prawidłową masę ciała. To boli, ale niestety – ani zbyt wysoki, ani zbyt niski poziom tkanki tłuszczowej nie jest zdrowy, podobnie jak nadmierny deficyt kaloryczny. I tutaj w sumie można skończyć temat, bo ciężko powiedzieć z całą pewnością, ile powinniśmy ważyć czy jaki procent tłuszczu jest optymalny dla naszego zdrowia hormonalnego. Można wnioskować, że jeśli pojawiają się zaburzenia leptyny – poziom ten nie jest dobry dla nas obecnie. Nasza sylwetka w dużym stopniu zależy od genów, stylu życia czy aktywności fizycznej. Przyjmuje się, że mało aktywna kobieta może mieć 25-31% tkanki tłuszczowej, mężczyzna – 18-24% (więcej tu). Im więcej mamy aktywności, tym niższy procent możemy utrzymać zachowując względnie zdrowie. Pamiętaj jednak, że indywidualność jest tu ogromna. Warto spojrzeć na swoje ciało z dystansem i sprawdzić, czy nie powinniśmy czegoś zmienić w tym aspekcie. Mówiąc najprościej, jeśli jesteś za chudy – powinieneś przytyć. Jeśli masz nadwagę – schudnąć. Niestety, to jeden z najważniejszych (a czasem najcięższych) warunków do spełnienia. 2. Wysypiaj się. To brzmi banalnie, ale zaburzony rytm dobowy potrafi porządnie nabroić w kontekście apetytu. Im częściej się nie wysypiasz – tym bardziej głodny będziesz. Staraj się zachować higienę snu – śpij od 6 do 8 godzin, w podobnych porach, w ciemnym, umiarkowanie chłodnym pomieszczeniu – w tym względzie, nasza sypialnia powinna przypominać… jaskinię. 3. Nawadniaj się. Zdarza się, że mylimy uczucie głodu – z odwodnieniem. Dlatego wyrób sobie nawyk picia pomiędzy posiłkami. Sięgaj po wodę przede wszystkim, ale nie unikaj herbaty czy kawy… z akcentem na kawę, bo wydaje się hamować apetyt (o kawie więcej przeczytasz tutaj). 4. Nie objadaj się. Nie podjadaj pomiędzy posiłkami i pilnuj przerw – co dotyczy osób z nadwagą i leptynoopornością, ale i tych, którzy leptyny produkują za mało z uwagi na niski poziom tkanki tłuszczowej. Przepraszam, że brzmi to dość agresywnie – wiem, że słysząc słowo „nie”, automatycznie chcemy postąpić na przekór. 😉 Ale zaburzenia leptyny to ciężki kawał chleba i wymagają pewnej dyscypliny. Jeśli jesteś zbyt szczupły i musisz przybrać na masie, aby odzyskać równowagę hormonalną, wciąż – zachowaj dyscyplinę. Jeśli puścisz wodze fantazji i zaczniesz jeść intuicyjnie, nie przepuszczając tego przez żaden racjonalny filtr, możliwe, że Twoje problemy staną się preludium dla napadowego objadania się lub nadwagi, zanim ciało się opamięta. Poczucie nienasycenia może nas zwodzić na manowce. Dlatego staraj się planować. Ułóż dla siebie zbilansowany jadłospis o wyważonej kaloryczności i obserwuj, co się dzieje z Twoim ciałem i zachciankami. Przybieraj na wadze stopniowo. Praca nad hormonami to proces, który trwa – nawet miesiącami. 5. Mądrze wybieraj produkty. Nie tak dawno pisałam o elastycznym podejściu do diety, ale pamiętaj – Twoje menu powinno w większości bazować na produktach nisko-przetworzonych. Stawiaj na łatwe połączenia i nie kombinuj za bardzo 🙂 Kasze, ryże, warzywa, mięso… Dlaczego? Bo takie posiłki mają dużą objętość, a objętość jedzenia będzie jednym z czynników szczególnie istotnych przy generowaniu poczucia sytości. Unikaj tego, czym z doświadczenia wiesz, że się nie najadasz. U jednych będą to owoce (fruktoza syci w mniejszym stopniu), u innych zupy krem (płynna konsystencja bez czegoś „do gryzienia” może dawać mniejszą satysfakcję – „lepkość” i „gęstość” produktów mocno wpływa na poczucie bycia najedzonym). Zadbaj, aby Twoje posiłki były bogate w białko, bo mamy solidne przesłanki, by sądzić, że ono jest najbardziej „sycącym” makroskładnikiem. To samo tyczy się błonnika. Dostarczaj go dużo – z warzyw oraz produktów pełnoziarnistych. W końcu, zapoznaj się z indeksem sytości. To wartość, która informuje nas o tym, na jak długo najemy się konkretnym produktem. Wydaje się, że najbardziej syci nas to, co zawiera stosunkowo mało kalorii w przeliczeniu na masę gotowego produktu. Mówiąc najprościej – jest dużo objętości, mało w tym energii, a dodatkowe punkty przyznajemy za białko i błonnik. I tak, stosunkowo wysoko na liście znajdziemy gotowane ziemniaki, ugotowaną na wodzie owsiankę, popcorn czy pełnoziarnisty makaron. Słabo za to wypada croissant czy pączek. Pamiętaj, stawiaj na prostotę. Zdecydowanie łatwo jest przejeść dużo kalorii z pizzy i ciastek niż z kaszy gryczanej i indyka – o tym, czemu ciężko nam jeść zdrowo, pisałam tu. Nie popadaj jednak w paranoję, dbaj o swoje relacje z jedzeniem i pozwalaj sobie na to, co lubisz. Wyłącznie dawka czyni truciznę. 6. Mądrze jedz. Ostatnia sprawa – temat, który dzisiaj jest traktowany po macoszemu. Liczy się oczywiście to, co zjedz i ile zjesz, ale przy problemach z leptyną równie ważne jest to, jak jesz. Unikaj jedzenia w pośpiechu i przekąszania pomiędzy. Nałóż posiłek na talerz, usiądź przy stole i zjedz go z uważnością (może obok mindfullness powinnismy zacząć mówić o foodfullness ;)). Nie czytaj, nie oglądaj serialu, nie pisz smsów. Wyobraź sobie taką sytuację. Siadasz przy biurku i dostajesz miskę pełną popcornu, który zjadasz. Jak się czujesz? Możliwe, że po kilku garściach uzmysłowisz sobie, że w sumie ani to smaczne, ani ciekawe. A teraz wyobraź sobie, że dostajesz miskę popcornu do filmu. W której sytuacji łatwiej będzie przejeść całą porcję? Dlatego przeznacz 15 minut skupienia na posiłek. Staraj się jeść wolno, dokładnie gryźć i cieszyć się jedzeniem. Jeśli masz na tyle silną wolę, po posiłku wypij szklankę wody i odczekaj kolejny kwadrans, a dopiero potem oceń, czy nadal jesteś głodny. Trickiem, który stosuję z moimi podopiecznymi mającymi problem z poczuciem najedzenia, jest… jedzenie pałeczkami. Serdecznie polecam, szczególnie, jeśli jeszcze tego nie umiesz! Jedzenie pałeczkami od większości Polaków wymaga skupienia i uwagi, pozwala mocno wydłużyć czas jedzenia posiłku… no i bywa zabawne. Zdecydowanie trudniej jest spałaszować miskę ryżu do serialu w ten sposób, niż łyżką! W końcu, przestań się stymulować jedzeniem. Jeśli godzinami przeglądasz strony kulinarne, oglądasz foodbooki na youtube, a Twój instagram to w 90% zdjęcia potraw – będzie Ci ciężej zacząć traktować czynność jedzenia jako coś naturalnego. Zmiana nawyków, niestety, bywa trudna. Sama zauważyłam, że jedzenie posiłków bez rozpraszania się, powoduje, że czasem nawet szkoda mi czasu. Przywrócenie prawidłowej wrażliwości na leptynę może zająć kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt miesięcy, więc ważnym jest, żeby w trakcie tej przygody kreować zdrowe przyzwyczajenia – i pozwalać sobie na „coś” do filmu raz na jakiś czas, nie codziennie. Pamiętaj, że zawsze możesz do mnie napisać z pytaniami! Powodzenia!
Rafał żalił się, że nie mógł liczyć na żadne przekąski ze strony produkcji. Bracia Collins: "Trudno jest się nie pokłócić, kiedy jesteś głodny"
Dlaczego nie jestem głodny? 3 najważniejsze powody Twitter Pinterest Jedzenie jest wspaniałe, bądźmy prawdziwe! Nie mogę się tego doczekać każdego dnia. ALE, dlaczego czasami zadajemy sobie pytanie „Dlaczego Czy nie jestem głodny ?! ”To może być frustrujące i zagmatwane, ale w tym poście podzielę się z wami trzema najważniejszymi powodami, dla których nie czujemy głodu. Nie jesteś głodny z powodu utraty sygnałów głodowych Jednym z najczęstszych powodów, dla których nie czujemy głodu, jest to, że straciliśmy sygnały głodu. Nasze ciała wykorzystują sygnały głodu do naturalnej regulacji poboru energii. Mówią ci „Hej, potrzebuję trochę jedzenia” i „OK,„ mam energię, której potrzebuję! ”. Ale po diecie i przestrzeganiu zasad żywieniowych tracimy te wskazówki. Nasze ciała mają dość mówienia nam„ POTRZEBUJĘ JEDZENIE! ”I nie słuchamy, próbujemy stłumić nasz apetyt, że po prostu przestają nam próbować mówić. Ta utrata głodu jest powodem, dla którego czujemy się TAK zagubieni, kiedy wychodzimy z diety, zasady żywieniowe lub plan posiłków. Nie mamy już pojęcia, jak jeść bez zasad! Kiedy to się dzieje, zazwyczaj przechodzimy od zastoju do przepełnienia, straciliśmy poczucie tego wygodnego środka. Jeśli czujesz, że to stąd bierze się twój brak głodu, nie martw się! Mam cały post o tym, jak odzyskać sygnały głodu, aby ci pomóc. Nie głodny z powodu emocji Drugim najczęstszym powodem, dla którego zadajemy sobie pytanie „Dlaczego nie jestem głodny ?!”, jest to, że doświadczamy bardzo silnych emocji. Kiedy czujemy się zestresowani, niespokojni, nerwowy, a nawet szczęśliwy i podekscytowani, te emocje mogą odwrócić naszą uwagę od głodu. Pomyśl o ostatnim razem, kiedy miałeś ciężki dzień w pracy, czując się bardzo zajęty. Założę się, że spojrzałeś na zegar i powiedziałeś „czekaj, to” WHAT time ?! Jak mogłem pominąć lunch ?! „Mam rację ?! W takim razie, kiedy zdajesz sobie sprawę, że minęło tak dużo czasu, odkąd ostatnio jadłeś, jesteś głodny! Zawsze, gdy dziewczyny z mojego programu członkowskiego mówią czują, że ich sygnały głodu są słabe Zawsze pytam ich, co jeszcze dzieje się w życiu. Utrata apetytu lub brak apetytu może być spowodowany emocjonalnym żniwem, pod jakim jesteśmy, ale prawie o tym nie myślimy! Jeśli mówisz „OK, Colleen, to„ ja! ” oto moja rada: musisz poradzić sobie z tymi emocjami! Oznacza to poświęcenie czasu na samoopiekę, jeśli jesteś zestresowany lub złagodzisz niepokój. W tym celu polecam prowadzenie dziennika – to TAKIE potężne narzędzie! Możesz tutaj sprawdzić mój post o tym, jak założyć dziennik szczęścia, a także pobrać podpowiedzi do dziennika szczęścia! A jeśli jesteś po prostu super podekscytowany i szczęśliwy? Koniecznie sprawdź sam siebie na skali głodu (mój egzemplarz znajdziesz w moim darmowym e-booku The Ultimate 5 Step Guide To Food Freedom) i wykorzystaj praktyczny głód. Mówiąc „praktyczny głód”, mam na myśli mówiąc „OK, nie jadłem od kilku godzin”, może „dobrym pomysłem byłoby pożywienie mojego ciała”. Nie jesteś głodny, ponieważ twoje ciało Ma wystarczająco dużo energii I wreszcie, możesz nie być głodny, ponieważ twoje ciało ma wystarczająco dużo energii! Nasz głód wraz z naszą potrzebą energetyczną odpływa i odpływa. Zmienia się codziennie! Może miałeś więcej energii ostatnio, a Twoje ciało mówi „Wiesz, czuję się dobrze!”. Zwykle zauważam niewielki spadek głodu po większych posiłkach. Twoje ciało może potrzebować mniej energii, jeśli Ty też byłeś bardziej siedzący. Teraz myślę, że nadal ważne jest, aby sprawdzić skalę głodu i zastosować praktyczny głód. Jeśli pozwolimy sobie zbyt długo bez jedzenia, prawdopodobnie będziemy przechodzić od wieszaka do końca jedzenie, pamiętaj! Ale nie zawsze musisz zmuszać się do zjedzenia dużego posiłku tylko dlatego, że jest to pora posiłku. Użyj łapki ”. Im więcej ćwiczysz dostrajania się do głodu i sytości, tym łatwiej to staje! Inne powody, dla których nie możesz być głodny Istnieją oczywiście inne powody poza tymi 3, które mogą przyczyniać się do braku apetytu, takie jak leki, choroby, podstawowe schorzenia itp. Jeśli przeczytasz wszystkie te 3 i powiesz „Nie, żadna z nich nie jest tym”. Zalecałbym rozmowę z lekarzem w celu uzyskania bardziej zindywidualizowanej porady. Co jeśli nie jestem głodny, ale chcę jeść? Och, to pytanie! A co, jeśli nie jesteśmy głodni, ale paczka chipsów lub ciasteczka na blacie wzywają nas ?! Jedzenie, kiedy nie jesteś głodny, nie zawsze jest złe. Szokujące, wiem! Ale pomyśl o tym: panna młoda i pan młody na ślubie. Czy po pełnym posiłku koniecznie byliby głodni tortu weselnego? Prawdopodobnie nie, ale nadal to jedzą! Albo kiedy moi siostrzeńcy wręczają mi kilka swoich krakersów ze złotymi rybkami, możesz się założyć, że zabiorę je z ich małych rączek i zjem! Należy jednak pamiętać o tym, nie być głodnym, ale chcieć jeść. Może to być oznaką emocjonalnego jedzenia – próba zamaskowania radzenia sobie z emocjami wygodą jedzenia. Jedzenie na nudę to bardzo częsty powód tego zjawiska i mam cały post o tym, jak przestać jeść na nudę, więc koniecznie sprawdź to. Daj mi znać w komentarzach, co myślisz o tych 3 powodach i czy kiedykolwiek doświadczyłeś któregoś z nich. Punkty dodatkowe jeśli zostawisz posiłek lub przekąskę, którą uwielbiasz jeść, kiedy nie jesteś głodny, ale wiesz, że Twoje ciało potrzebuje pożywienia. Dla mnie to zazwyczaj smoothie! Miłego jedzenia & łamanie zasad żywieniowych, przyjaciele! XOXO -Colleen Chcesz więcej takich postów na blogu? Możesz polubić te:
Poznaj 10 powodów, przez które ciągle jesteś głodny. 1. Niewystarczająca ilość białka w diecie. Spożywanie wystarczającej ilości białka jest ważne dla kontroli apetytu. Białko ma właściwości zmniejszające głód, dzięki czemu możesz automatycznie spożywać mniej kalorii w ciągu dnia. Działa poprzez zwiększenie produkcji
"Nie jesteś sobą kiedy jesteś głodny" - takim hasłem posługuje się reklama jednego z produktów. Klip reklamowy pokazuje dwie różne osoby. Przed i po spożyciu batonika. To celna obserwacja. Przecież na tzw. głodzie włącza się często tzw. agresor. Czyli coś jest "na rzeczy". Okazuje się, że w czasie muzułmańskiego ramadanu, czyli postu, wzrasta ilość rozbojów, napadów i wzajemnej agresji. Codzienna obserwacja pokazuje, że towarzyszy ona także upałowi i pośpiechowi. Co ciekawe, wiele osób odczuwa ją często tuż po obudzeniu, i wrogi stosunek do świata mija im dopiero w ciągu dnia. Te banalne obserwacje prowadzą na trop tego czegoś, co w nas drzemie. Święty Paweł w 7 rozdziale Listu do Rzymian jasno i prosto opisuje ten stan. Mówi, że odkrywa w swoich cielesnych członkach właśnie to coś, co go niewoli i stale skłania do złego. Głód, pragnienie i upał, czyli pewnego rodzaju szkodzenie ciału, rozumianego jako mięśnie i członki, wywołuje reakcję obronną głównego sterownika jego odruchów. Jak sądzę chodzi o mózg. Reakcją jest strach, a czasem panika, agresja lub inne formy oporu, a jednocześnie obrony. Nie dać się zabić to przecież naturalny motyw istnienia. Więc będąc na głodzie nie tyle nie jesteśmy sobą, a raczej bardziej poznajemy samych siebie. Dzięki temu uczymy się, do czego jesteśmy zdolni, gdy ulegamy podszeptom tego robaka. A stąd już o krok do uznania, iż na ten jad, na tę truciznę, potrzebujemy odtrutki, czyli antidotum. Zatrucie wymaga odtrucia. Zakażenie wymaga odkażenia. Zniewolenie wymaga uwolnienia. Uwolnienie to właśnie zbawienie. To Chrystus. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.
1kFRW. 53psmnqey9.pages.dev/4353psmnqey9.pages.dev/11353psmnqey9.pages.dev/9653psmnqey9.pages.dev/16353psmnqey9.pages.dev/32053psmnqey9.pages.dev/39853psmnqey9.pages.dev/26553psmnqey9.pages.dev/8153psmnqey9.pages.dev/238
nie jesteś sobą kiedy jesteś głodny