30 kwiatów czarnego bzu, bez grubych łodyg (patrz wskazówka) 600 g wody. 1 cytryna, ze skórą, ekologiczna, pokrojona w plastry. 700 g cukru.
Ocet z kwiatów czarnego bzu pomaga zarówno przy przeziębieniach jak i bólach reumatycznych. Można go również wykorzystywać jako kosmetyk. Wykorzystaj nasz przepis na ocet z kwiatów czarnego bzu i przekonaj się o jego niezwykłych właściwościach. Wykorzystaj nasz przepis na ocet z kwiatów czarnego bzu i przekonaj się o jego niezwykłych właściwościach Spis treściOcet z czarnego bzu dla zdrowiaPrzepis na ocet z czarnego bzuCzarny bez - co warto o nim wiedzieć? Ocet z kwiatów czarnego bzu możesz wykorzystywać zarówno dla zdrowia, jak i dla urody. Jako kosmetyk może służyć zewnętrznie do oczyszczania skóry, płukania włosów i jako dodatek do kąpieli. Ocet z czarnego bzu dla zdrowia Ocet z czarnego bzu nadaje się do przygotowywania kompresów przy schorzeniach dróg oddechowych i chorobach reumatycznych. Przy przeziębieniach można również wykorzystywać go do inhalacji. Jak zażywać ocet z kwiatów czarnego bzu? 1 łyżeczka octu rozpuszczzona w szklance wody przyjmowana 2 lub 3 razy dziennie pomaga przy przeziębieniach, problemach żołądkowo-jelitowych, kłopotach z pęcherzem, przy reumatyzmie i artretyzmie oraz wzmacnia system immunologiczny. Przepis na ocet z czarnego bzu Do szklanego naczynia z dobrym zamknięciem włóż świeże kwiaty czarnego bzu i zalej octem winnym lub jabłkowym (1 filiżanka na 1 baldach). Wymieszaj wszystko dokładnie i odstaw na 3-4 dni w ciepłe, zaciemnione miejsce. Pamiętaj, by od czasu do czasu poruszać naczyniem. Następnie przecedź ocet do ciemnych butelek i zakorkuj. Na podstawie książki Ellen Heidböhmer "Czarny bez dla zdrowia i urody" Czarny bez - co warto o nim wiedzieć? Lecznicze właściwości czarnego bzu
Syrop z kwiatu czarnego bzu to doskonała propozycja do sporządzania pysznych koktajli bezalkoholowych jak i z alkoholem. Może służyć jako dodatek do ciast, lodów czy herbaty. Latem rozrobiony z wodą skutecznie gasi pragnienie. Syrop ten powstał z kwiatów rosnących na plantacji czarnego bzu w Szczepanówce.
Dzień dobry, Jak pewnie wiecie, w Małopolsce wszystko dzieje się dużo szybciej. Szybciej taje śnieg, szybciej kwitną róże, szybciej zakwitają i przekwitają bzy. Teraz na przykład na Plantach znajdziecie lipy, na których w jednym momencie są pączki kwiatowe, kwiaty i zielone orzeszki. Okolice Krakowa stoją bzem czarnym. Kilka dni temu jednak do domu moich Rodziców zawitał prezent: oranżada z kwiatów bzu (niektórzy mówią, że to „szampan” bzowy, bo bąbelkuje całkiem jak szampan), przygotowana przez Panią Zosię, farmaceutkę z sąsiedniego miasteczka. Pani Zosia zawsze dba, żeby w aptece była wystawa świeżych, sezonowych ziół, kocha naturę i robi sama wiele przetworów. Oranżadę miałam okazję skosztować dopiero po weselu przyjaciółki i jest pyszna! Przypomina nieco w smaku i „bąbelkowatości” klasyczne piwo imbirowe (przypominam tutaj, że to nazwa tradycyjna – naturalny napój gazowany, nie piwo takie jak ze sklepu) tyle, że tutaj nie dodajemy wcale drożdży ani nie przygotowujemy zakwasu (tutaj znajdziesz przepis na piwo imbirowe na zakwasie), tylko polegamy na drożdżach naturalnie występujących na kwiatach. Wiem, że w niektórych rejonach Polski sezon bzowy jest właśnie w pełni, prosiliście mnie też na Facebooku o tę recepturę, więc podam Wam oryginalny (po lekkiej edycji tylko) przepis Pani Zosi, na tę pyszną oranżadę! Bardzo dziękuję za jego udostępnienie przepisu! Uwagi techniczne: W przepisie występuje kwasek cytrynowy. Kwasek cytrynowy jest normalnie używany w zielarstwie do konserwacji (powie Wam to każdy zielarz, farmaceuta, biochemik etc., który cokolwiek liznął receptury), jest to obecny cykl Krebsa. Wiem, że wiele osób się wzdraga przed kwaskiem cytrynowym, więc wtedy musicie eksperymentować z cytrynami na własną rękę (to jest ten sam wzór chemiczny co w cytrynie). W zielarstwie używa się też np. kwasu mlekowego i innych „chemicznych” rzeczy, dałabym pewnie sok z około 5 zamiast kwasu, ale nie dam Wam 100% gwarancji, że tak będzie. Polecam butelki plastikowe, szklane mogą zostać rozsadzone. Ewentualnie na pierwszym etapie fermentacji dajcie plastik i potem możecie spróbować z przelać do butelek do szampana (muszą być to po prostu mocne butelki!). Ale jakby co, to Was ostrzegałam! Z tego co mi wiadomo, butelki bez BPA ma Kropla Beskidu, inne firmy to nie wiem (te zielone to po bardzo smacznej i popularnej tutaj wodzie „Piwniczance”). Generalnie najlepiej zrobić i wypić. Wybierajcie bez, który ładnie pachnie. Pani Zosia napisała, że oranżadę można przechowywać nawet pół roku. Nie mam powodu, żeby jej nie wierzyć, chociaż u mnie napoje fermentowane inne dłużej niż 3 tygodnie to nie postały, bo wszyscy je wypijali. Oczywiście, jakby nie patrzeć, to oranżada ma w sobie „E” – E 300 (czyli witaminę C, która jest w każdej cytrynie) oraz E 330, jeśli stosujecie kwasek cytrynowy (jeśli nie, będzie miała więcej E 300). Jak widzicie, oranżada jest naprawdę gazowana! Oranżada z kwiatów bzu wg. Pani Zosi Składniki: 45-50 baldachimów bzu czarnego 4,5 kg cukru (ja bym dała brązowy – KH) 30 litrów wody (użyłabym możliwie miękkiej, filtrowanej) 1 kwasek cytrynowy (patrz: uwagi techniczne) 5 cytryn (obranych ze skórki + sok wyciśnięty, najlepiej eko albo jakieś inne dobre, sparzone, umyte) butelki plastikowe i/lub szklane (patrz: uwagi techniczne) Przygotowanie: Zagotowujemy wodę, wsypujemy do gotującej wody cukier i mieszamy. Czekamy, aż odrobinę ostygnie i dodajemy sok z cytryn, skórkę, kwasek cytrynowy i kwiaty bzu. Przykrywamy oraz pozostawiamy na dobę. Kolejnego dnia przesączamy przez gazę, zlewamy do butelek plastikowych (ja radziłabym zostawić kilka centymetrów luzu w butelce – KH), zakręcamy i wystawiamy w dobrze nasłonecznione miejsce (np. na parapet). Po ok. 6-12 godzinach (w zależności od temperatury) oranżada powinna być gotowa: sprawdzamy, czy butelki są twarde. Jeśli są, to znaczy, że już jest. Przekładamy oranżadę do chłodnego miejsca, żeby spowolnić fermentację (np. do spiżarki), gdzie może stać nawet 6 miesięcy lub dłużej. I to tyle, przepis wydaje się być bardzo prosty, prawda? W każdym razie wszyscy, którzy mieli okazję spróbować lemoniady, potwierdzają, że jest pyszna! PS. Ja bym pewnie dodała odrobinkę imbiru świeżo tartego ;-) Podobał Ci się wpis? Podaj dalej!
Dziś przepis na zdrową naleweczkę z kwiatów bzu czarnego bez cukru, za to z miodem. Kwiaty czarnego bzu już zaczynają kwitnąć, tak więc czas na zrobienie tejNaturalny, żywy ocet z kwiatów czarnego bzu. Kwiaty zbierane są prze krótki okres w roku z obszarów czystych, głównie w lasach na terenie Podbeskidzia i Przedgórza Sudeckiego. Do produkcji używamy kwiatostanów z drzew zdrowych i w odpowiednim okresie kwitnienia. Po dodaniu wody z górskiego ujęcia kwiaty poddane są naturalnej fermentacji, bez dodatku drożdży. Fermentacja alkoholowa przy otwartym procesie produkcji i stałym natlenieniu dzięki bateriom z rodziny Acetobacteraceae postępuje w cichą fermentację octową. Powolny proces trwa od kilku do kilkunastu tygodni. Po zakończonej fermentacji octowej nasz ocet dojrzewa od sześciu do dwunastu miesięcy. Kwiaty czarnego bzu mają działanie antywirusowe, stabilizują krwiobieg, działają oczyszczająco, obniżają ciśnienie krwi i zapobiegają nadmiernemu odkładaniu się tłuszczu w organizmie. Kwiaty czarnego bzu są bogate w witaminy i minerały. Znajdziesz w nich: beta karoten, witaminy A, B1, B2, B3, B6, C oraz potas, wapń, magnez, sód, fosfor. Poza tym zawierają pierwiastki śladowe: żelazo, miedź, mangan i cynk. Ocet jest niepasteryzowany i niefiltrowany, nie używamy siarczynów czy przeciwutleniaczy dzięki czemu żywy ocet zachowuje wszystkie wartości poddanych fermentacji kwiatów czarnego bzu. Idealny do sałatek, deserów, diet, do bezpośredniego picia po rozcieńczeniu z wodą.
Dlaczego warto włączyć ocet z czarnego bzu do swojej diety? Podsumowując, ocet z czarnego bzu dostępny w Krainie Czarnego Bzu to produkt o wielu właściwościach zdrowotnych. Dzięki swoim antyoksydacyjnym, przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym właściwościom, może przynieść wiele korzyści dla zdrowia. Ocet z czarnego bzu można
Syrop z kwiatu bzu czarnego BIO 500 ml Juchowo. 3 osoby kupiły. dostawa w środę. 24, 30 zł. Syrop z kwiatów czarnego bzu BIO 500 ml Hollinger. dostawa do czw. 30 lis. 28, 03 zł. SYROP Z KWIATÓW CZARNEGO BZU 500 ml POLSKA RÓŻA. dostawa czw. 30 lis.